Jej łacińska nazwa Garrulus glandarius  oznacza kogoś gadatliwego i lubiącego żołędzie. Ze względu na swoją czujność i ciekawość nazywana jest „strażniczką lasu”. To bardzo  hałaśliwy ptak, gdy tylko zauważy intruza skrzeczy donośnie, naśladując odgłosy innych gatunków ptaków np. większego i drapieżnego myszołowa ale również  dźwięk telefonu,  stukanie młotka czy miałczenie kota. Mówiąc krótko ma talent do papugowania.

W wierszu czytamy: „Wybiera się sójka za morze i wybrać się nie może”. W istocie sójki  za morze się nie wybierają,  prowadzą osiadły tryb życia i śpiewają: „Kto chce zwiedzać obce kraje, niechaj zwiedza. Ja – zostaję”.

Na terenie Polski sójki objęte są ścisłą ochroną gatunkową.

Leśny budzik – https://www.facebook.com/watch/?v=807295007205750

Fotograf –  Rafał Rozmus